Ojczyzno moja - ZADRUGA RODZIMEJ WIEDZY

Nie rzucim Ziemi skąd nasz Ród
Przejdź do treści

Ojczyzno moja

Ojczyzno moja  
Wątłe masz zdrowie
 Jak Ciebie leczyć
Tylko się dowie
Kto się rozpatrzył
W twojej chorobie

Byli – Trentowski
 J Niemojewscy
Nic aspiryny
Polopiryny
Antybiotyków
Całe rodziny

To sprawa ducha
Twoich pokoleń,
Personalizmu
Obce miazmaty,
Nie zaś poganów
Ojcom swym wiernych

Złych myślicieli
Pra filozofii,
Od teologów,
Nauk społecznych
Dociekających
Okrutnych fobii

Bywał już Stachniuk
Twórca niejaki
Receptę wskazał
Myśl od Kupały
Ów światopogląd
Oryginalny
Zwany zadrużnym
Kulturalizmem

Lecz gwałt zadali
Właśni rodacy
Swym ostracyzmem
Tak
Że umarł wcześnie
Nim rozpoznali
Co pisał i jak.

Miast pójść za prądem
Wytycznych nauk
To średniowieczny
Pyszni się raróg
Czyniąc z umysłów
Twaróg przeciętny

Ojczyzno moja
Mojaś? czyś obca...
Czy Cię podzielić
Na czas stosowny
Północ - południe
Zali wschód - zachód

Może na ukos,
Albo Krzyżowo,
Na cztery ćwiartki
Potem by można
Stany powołać
Już Zjednoczone
Ame - rykańskie

Żeby się pozbyć
Głów urojenia
Czy nam wystarczy
Wyrzut sumienia
Trzeba z przeszłości
W przyszłość konkretną
Wieść pokolenia!

Ano – Nim (Józef Brueckman)

Wróć do spisu treści