Moje Drużstwo
Moim Drugiem światło dnia
Moim Drugiem słońca blask
Moim Drugiem grom pioruna
Moim Drugiem ognia łuna
Moim Drugiem deszcz i burza
Moim Drugiem ziemi piędź
Moim Drugiem wiatr i wzgórza
Moim Drugiem krew i pięść
Moim Drugiem noc i pełnia
Moim Drugiem miesiąc blady
Moim Drugiem to co spełnia
I co wiedzie do zagłady
Moich Drugów skupia Prawia
Prawia Drugów to – Zadruga
Ziemia, woda, wiatr i ogień
Drugom – bratem ja, nie – sługą
Im pokłonów bić nie trzeba
Im też żertwy są zbyteczne
Święte góry, rzeki, drzewa?
W nich mój duch i jam w nich wiecznie!
Drugów o nic się nie błaga
Próśb i obiat nie zanosi
W takiej Drużbie Prawe "SŁAWA !"
W śmierć i życie sens swój wnosi...
Gorazd Bróg Bogdanowic - Kwiecień 2001 r.