Bogorli zew - ZADRUGA RODZIMEJ WIEDZY

Nie rzucim Ziemi skąd nasz Ród
Przejdź do treści

Bogorli zew

Bogorli zew – jest moim pożegnaniem... z tem co zostało dokonane i z tem czego nie zdołano dokonać; jest to zarazem powitanie z Tymi, którzy zaczęli nie tylko wierzyć ale i wiedzieć... SŁAWA WAM!

Wiersz ten jest krótki – jak życie jednostki, ale wystarczająco treściwy dla zmysłowych w zasadzie...
Niby stanowimy wspólnotę, a jednak... Właśnie – „ niby” ! Wielu takich samorłów odeszło już dawno, choć żyją obok nas... Właśnie – „obok”! Wielu takich samorłów wzleci jeszcze nad tem bagnem...by zostać strąconymi i upaść, pomimo własnej wytrwałości, waleczności, godności...Właśnie – „pomimo”! Właśnie... właśnie!
Takoż Frysiu Niecki, takoż Stoigniew, takoż... takoż... Takoż właśnie!
Choć wysmażyłem pożegnanie, to żyw jeszczem i nie skorno mnie zaginąć, azali tegoż iskam w bezcelu bagniszcza...
Gniew przemieszany z sietnością, duma z śmiesznością, spoiwo i rozprzęg... biel i czerwień, grzmot i cisza, obawa przed nicością i na nią gniew, siew na pognoju ...

... BOGORLI ZEW !

Na trzęsawisku wspakultury znojnie się wiedzie żywot człowieczy, zwłaszcza, że szczury i inne knury – kąsają, gryzą, ranią, kaleczą... Człowiek jest czymś, co złamane być musi – aby osiągnąć stan boski – bogorli! Wraże pomioty musi więc zdusić, by spełnić zmier swych pragnień i Woli... Samotny Orzeł, wśród sępiej gawiedzi, walcząc – wciąż traci swą krew i pióra, lecz choćby zginął to Sławą powiedzie Tych co stan boski wielbią... nie – szczura! Choć zginąć mu przyjdzie w nierównym boju, ze wspakulturą co jątrzy wciąż rany, dumnie z godnością, po trudzie i znoju w Sławie swej wzleci ku Nawii bramy!... Gdzie prochy Bogorłów rozsiane po ziemi, zroszonej ich krwią, karmionej ich potem – tam zrodzi się Naród z czynami twórczymi, promienny wielkością, odporny przed błotem...!

Czytacie, pytacie, żądacie nawet... Może byście się pochwalili czemswoimśkolwiek, abyśmy my też mogli Was zganić lub posławić? Wiem, kilkunastu jest takich Orłów co wzlata jako i My, choć są i sępy... piórate i lotliwe, jak i zwykłe kurczaki lub indyki i pawie jednookiepne... Dziejawców i wierszooklepców ci u nas dostatek a nie dość niedościgłowców... zacz? K rzeczy i wistości spytajcie samisieb skorno pytaciejce takowyście są!

Gorazd Bróg Bogdanowic

Wróć do spisu treści